archiwum aktualności - sierpień 2018

31 Sierpień 2018

"Gotowe jest serce moje, Boże gotowe jest serce moje"

Autor: S. Anna Andrzejkowicz, S. Sandra Lisoń

„Gotowe jest serce moje, Boże gotowe jest serce moje”
  Ps 108, 2

  Kończy się sierpień, a tym samym minął pierwszy miesiąc naszych praktyk, który dzięki dobroci i łaskawości Boga mogłyśmy spędzić w naszym domu w Wieleniu. Nie ukrywamy, że decyzja o praktykach właśnie tutaj była dla nas dość zaskakująca ze względu na specyfikę pracy w tej placówce, a żadna z nas nie ma przygotowania zawodowego w kierunku pielęgniarstwa, czy opieki nad osobami chorymi. Jednak i tym razem okazało się, że wystarczy zaufać Jezusowi, a On wszystkim poprowadzi. Był to czas, w którym Pan dużo pokazywał i uczył, by wykorzystywać to, czym nas obdarza, darami, talentami, więc szłyśmy za tym i w pracy z pensjonariuszami pragnęłyśmy dać po prostu siebie i swój czas. Doświadczyłyśmy tego, że oprócz fachowej pomocy i opieki mieszkańcy potrzebują drugiego człowieka. Cieszymy się, że mogłyśmy choć w małej części organizować im dzień, poprzez wspólne spacery po pięknym parku, którym zawsze towarzyszyła rozmowa; grę na gitarze, co niezwykle otwierało i pobudzało ich do śpiewu, nie zabrakło też prac manualnych na terapii zajęciowej, gdzie mogłyśmy wykorzystać swoje zdolności i zdecydowanie poszerzyć ich horyzonty. Starałyśmy się również towarzyszyć osobom leżącym okazując im zainteresowanie prowadząc z nimi swobodne rozmowy, czy chociażby poprzez uśmiech na twarzy i spoglądnięcie im w oczy.
  To jedna strona medalu świadcząca o tym, że było nam tu dobrze.
  Dziękujemy Siostrze Przełożonej Barbarze Borowiak i Siostrze Dyrektor Ewie Pollus oraz każdej siostrze, że dzięki Waszym troskom, uśmiechom, zainteresowaniem i zaangażowaniem w nasz pobyt, a przede wszystkim modlitwie czułyśmy się tu jak w domu.
  Dziękujemy za każde dobro, które dzięki Wspólnocie stało się naszym udziałem.

  Siostry nowicjuszki:
  S. Anna Andrzejkowicz
  S. Sandra Lisoń

21 Sierpień 2018

"Droga do Maryi - Królowej Pokoju"

Autor:  

„Troszczcie się o Medziugorie, pilnujcie Medziugoria, wytrwajcie, nie poddajcie się. Odwagi, jestem z wami. Brońcie, idźcie śladem Medziugoria”
  Jan Paweł II Do Ojca Jozo Zofko - 20 lipca 1992

  W godzinach wieczornych 24 czerwca 1981 roku we wsi Bijakovici, na wzgórzu Crnica należącym do parafii Medziugorie, w części wzgórza zwanej Podbrdo miało miejsce pierwsze objawienie się Matki Bożej dzieciom. 26 czerwca ukazująca się Pani przedstawiła się jako Błogosławiona Dziewica Maryja.
  Objawienia miały miejsce podczas różańca odmawianego przed wieczorną Mszą Świętą.
  Obecnie spośród „widzących”, troje twierdzi, że ma codzienne objawienia, a pozostała trójka z nich utrzymuje, że ma objawienia raz do roku. Objawienia wedle świadectwa widzących mają miejsce tam, gdzie oni aktualnie przebywają. Czasami objawienia przybierają charakter publiczny, gdy gromadzą się na nich tysiące pielgrzymów. Nie są one jednak widziane przez publiczność, która jedynie obserwuje widzącego.
  Zjawisko objawień w trakcie ich trwania badane jest przez Kościół i powołaną przez niego komisję.
  Matka Boża w Medziugorie kieruje orędzie do całego świata, do całej ludzkości prosząc o: nawrócenie, modlitwę, post, pokutę, zachęca do czytania Pisma Św.
  Prosi o wiarę i nadzieję, o miłość Boga i człowieka, otwieranie się na miłość Boga i Matki Bożej, sakramenty święte - przede wszystkim Eucharystię, spowiedź, o modlitwę i szacunek dla kapłanów, o rozważanie Męki Pańskiej, Krzyża Jezusa, Jego cierpienia, Jego ran, o docenianie wartości rodziny, dziękczynienie Bogu, pokój, przebaczenie innym, przyjęcie pokoju Jezusa oraz modlitwy o pokój.
  Każdy z wierzących pragnie na pewno zobaczyć to cudowne miejsce, pomodlić się tam…
  I nas: S. Stanisławę, S. Dorotę i mnie spotkało to niewypowiedziane szczęście - mogłyśmy być tam, gdzie nasza ukochana Matka Boża wskazuje nam drogę do swego Syna.
  W sobotę, 28 lipca po mszy świętej i błogosławieństwie Proboszcza Parafii Św. Rocha Ks. Marka Kapitulskiego wyruszyliśmy do Maryi - Królowej Pokoju. Naszym przewodnikiem i organizatorem tego wspaniałego przedsięwzięcia był Wikariusz wyżej wspomnianej parafii Ks. Grzegorz Grabowski, a wraz z nami wędrowała młodzież, małżeństwa z dziećmi, członkowie wspólnoty Oblubienicy Ducha Św. oraz grupa osób z okolic Koszalina z Ks. Piotrem na czele.
  Jechaliśmy 30 godzin i w niedzielne popołudnie dotarliśmy szczęśliwie na miejsce. Przywitał nas ogromny upał i zewsząd dobiegające, cudowne, głośne niezmiernie dźwięki cykad…
  Już wieczorem, na placu kościelnym uczestniczyliśmy w pierwszej Mszy Świętej - wszyscy byliśmy wzruszeni, dziękując dobremu Bogu za szczęśliwą podróż.
  W poniedziałek i wtorek zwiedzaliśmy okolicę, w tym wodospady Kravica. Miejsce to jest określane jako jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie - panuje tu niespotykany spokój - cisza, w której można słyszeć samego siebie.
  Każdego wieczoru uczestniczyliśmy w Mszach Św. na wyżej wspomnianym placu.
  W środę natomiast, w kaplicy ośrodka założonego przez Ojca Slawka Barbarić dla sierot wojennych i tych, którzy po wojennej zawierusze nie mieli się gdzie podziać, Ksiądz Grzegorz odprawił Mszę Św. wspólnotową.
  Tego samego dnia wieczorem, uroczystą Mszą Św. z udziałem miejscowego Biskupa Radka, delegowanego przez Ojca Św. Biskupa Hosera i 473 Kapłanów, rozpoczął się Festiwal Młodych. Uczestniczyły w nim tłumy młodzieży z 72 krajów.
  Po zakończonej Mszy Św. adorowałyśmy Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Było to niezwykle głębokie przeżycie i rozważanie w tak szczególnym miejscu.
  W czwartek - 2 sierpnia rankiem nawiedziliśmy Górę Objawień Podbrdo, gdzie każdego drugiego dnia miesiąca Maryja przychodzi do widzącej Ją Mirjany.
  Na naszej drodze stanęło też niezwykłe miejsce - Cenacolo, co znaczy Wieczernik. To ośrodek dla narkomanów, założony przez S. Elwirę, w którym terapię odwykową stanowi modlitwa i praca - nie stosuje się żadnych środków farmakologicznych, a jest tam największy odsetek osób wyzwolonych z tego strasznego nałogu.
  Wieczorem zaś uczestniczyliśmy w uroczystej Mszy Św. z udziałem ponad 5oo księży, a po niej w adoracji Krzyża. To kolejne, niezwykle wzruszające przeżycie - zgaszono wszystkie światła, nawet światła latarń i tylko oświetlony Krzyż przy ołtarzu… Modlitwa i rozważanie cierpienia Pana Jezusa z miłości do nas, dla naszego zbawienia. I światło bijące od Krzyża, światło rozchodzące się następnie wśród rozmodlonego tłumu ze świeczkami w rękach, których płomień jeden od drugiego zapalał i dzielił się z tymi, którzy tego światła nie posiadali.
  Szybko niezmiernie mijał nam czas - nadszedł piątek, a z nim Droga Krzyżowa. Szczególna Droga Krzyżowa, bo prowadząca na położoną 1700 metrów nad poziomem morza górę Kriżevac. 1700 metrów rozważania Męki Pańskiej, podczas której nie czuło się upływu czasu. Wieczorem kolejna Msza Święta, a po niej procesja z figurą Matki Bożej i towarzyszące uczucie namacalnej obecności Maryi wśród nas.
  Specjalny, międzynarodowy zespół uświetniał swoim śpiewem i graniem każde nabożeństwo, a ogromna życzliwość spotykanych ludzi, ich głębokie rozmodlenie, to przeżycia, które na długo pozostaną w naszych wspomnieniach. Umocnieni wszystkim, co nas przez ten tydzień spotkało, rozmodleni i bardzo szczęśliwi wyruszyliśmy w sobotę rano w drogę powrotną i w niedzielę dotarliśmy do naszych domów.
  Dziękujemy najpierw Dobremu Bogu i Matce Najświętszej za to, że mogliśmy iść po śladach Jej stóp. Dziękujemy Księdzu Grzegorzowi za zorganizowanie pielgrzymki i tym samym spełnienie naszych marzeń, Siostrze Przełożonej za umożliwienie wyjazdu, Panom kierowcom za bezpieczną podróż i wszystkim współuczestnikom za każdy spędzony razem dzień.

  Bóg zapłać

Zobacz galerię fotografii

15 Sierpień 2018

"Wniebowzięcie Matki Bożej"

Autor: Nowicjuszka S. Anna


Prawda o Wniebowzięciu Matki Bożej stanowi dogmat naszej Wiary, który został formalnie ogłoszony 1 listopada 1950 roku przez Papieża Piusa XII.
  Już jednak w 1869 roku, Ksiądz Antoni Prokop wybudował w Piłce kościół pod takim właśnie wezwaniem: Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej.
  Każdego roku 15 sierpnia, w parafii Piłka uroczyście obchodzony jest odpust. Kolejny już raz na zaproszenie Ks. Dziekana Sławomira Olejniczaka, w mszy świętej odpustowej wzięły udział Siostry i goszczące w wieleńskiej wspólnocie Nowicjuszki.
  Eucharystii przewodniczył Ks. Proboszcz Marek Sobkowiak z Wielenia, który w homilii zachęcał wiernych do wpatrywania się w niebo. W niebo, do którego zmierzamy oczekując zbawienia, w niebo, w którym tracą jakąkolwiek wartość dobra świata doczesnego, w niebo, w którym oczekuje nas Maryja i Jej Syn. Odmówiliśmy wspólnie przed Najświętszym Sakramentem Litanię Loretańską, a po niej wzięliśmy udział w uroczystej procesji wokół świątyni.
  Po błogosławieństwie, Ksiądz Dziekan podziękował wszystkim za wspólną modlitwę, także za trudy poniesione dla przygotowania obchodów parafialnego święta.
  Wróciłyśmy do domu umocnione radosnym przeżyciem, ale też zachwycone atmosferą życzliwości, jaka nas spotkała ze strony parafian, ich serdecznymi uśmiechami……
  Dziękujemy Dobremu Bogu i Matce Najświętszej za kolejne w naszym życiu doświadczenie, za wspólną modlitwę, radość i mamy nadzieję, że znów kiedyś dane nam będzie zawitać do tej gościnnej parafii.

8 Sierpień 2018

"Matka Matylda Getter"

Autor: Dom Generalny Warszawa


  8 sierpnia 2018 roku mija 50 lat od śmierci Matki Matyldy Getter (1870-1968) ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, założycielki 25 zakładów wychowawczych i opiekuńczych, zasłużonej już w okresie międzywojennym, odznaczonej Orderem Odrodzenia Polski (1925), Złotym Krzyżem Zasługi (1931), Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami (27.IX.1944) oraz pośmiertnie medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.
  W czasie II wojny światowej jako ówczesna przełożona Prowincji Warszawskiej Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi – Matka Matylda Getter zwana Matusią kierowała wielką akcją ratowania dzieci żydowskich i ukrywania ich w sierocińcach i domach Zgromadzenia. Dzięki jej niezłomnej i odważnej postawie, wspaniałej organizacji i matczynym sercu wraz ze 120. siostrami Franciszkankami Rodziny Maryi ocaliła około 800 Żydów, w tym ponad 500 dzieci.
  Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi podczas II wojny światowej miały 160 domów, w tym 44 sierocińce, 60 szkół i 58 ochronek. Nie było też domu Zgromadzenia, który nie ukrywałby dzieci żydowskich czy dorosłych Żydów.
  To pokolenie Sióstr już prawie odeszło do wieczności. Upamiętnienie ich wielkiego, a zarazem cichego i skromnego bohaterstwa, zachowanie świadectw i ukazanie dzisiejszemu światu historycznej prawdy jest jednak naszym obowiązkiem. Dlatego Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi postanowiło, że w Warszawie w Domu Prowincjalnym przy ul. Hożej 53, gdzie mieszkała i działała Matka Matylda Getter, powstanie w najbliższej przyszłości Muzeum Ratowania Dzieci Żydowskich jej imienia. Nowoczesne, w kilku wersjach językowych, multimedialne, oddziałujące na wyobraźnię, prezentujące unikalne dokumenty i relacje zarówno ratujących Sióstr, jak i ocalonych Żydów, ukazujące prawdę historyczną: bohaterską i heroiczną postawę polskich sióstr, niosących pomoc wszystkim, nie tylko Żydom, ale i uciekinierom, więźniom, podziemnym formacjom wojskowym i cywilnym, powstańcom. To Muzeum będzie w centrum Warszawy i z pewnością stanie się pewnego rodzaju centrum edukacyjno-historycznym.
  Zanim powstanie Muzeum, Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi wraz z Instytutem Pamięci Narodowej pragnie upamiętnić 50. rocznicę śmierci Matki Matyldy Getter. W środę 8 sierpnia 2018 roku o godz. 10.00 na Cmentarzu Powązkowskim nastąpi uroczyste odsłonięcie i poświęcenie tablicy nagrobnej, a następnie o godz. 11.00 w Domu Prowincjalnym przy ul. Hożej 53 będzie poświęcony kamień węgielny pod budowę Muzeum oraz będzie otwarta plenerowa wystawa mobilna w języku polskim i angielskim, która zaprezentuje już pierwsze dotąd niepublikowane materiały historyczne. To będzie taki zwiastun przyszłego Muzeum.

  • 1
Strona 1 / 1

  • Odwiedź nas lub napisz do nas: